Botanika to taki apartament, do którego chcesz codziennie wracać, gdzie zrzucasz kurz całego dnia. To twoje ulubione przedmioty, wspomnienia, znane zapachy, niezmienne, dające poczucie bezpieczeństwa.

Kilka słów o projekcie

Dom Bezpieczny

Bezpieczny, bliski, własna naturalna osłona. Taki dom to znane zapachy i smaki jak powroty do dzieciństwa, jak zapisane wspomnieniami kartki. To dom do którego wracasz, gdzie znajome przedmioty sprawiają, że łagodniejesz, uśmiechasz się do tych chwil, czujesz się swobodnie. Okoliczności naszych czasów, na które nie mamy wpływu: pandemia, polityka, prawo, wszystkie te zmienne czynniki wobec których jesteśmy bezsilni, którym musimy się podporządkować, powodują, że może teraz bardziej potrzebujemy stałego miejsca , w którym jest nam dobrze, które daje nam energię, aby mimo tych zmiennych robić swoje.

Pośpiech , odwołane podróże, odwołane spotkania , to straty które musimy rekompensować. Zaczynamy bardziej dbać o swoje otoczenie, o każdy poranek, szukamy radości w każdej chwili, w codzienności. I po to właśnie jest zadbany dom, apartament, najbliższa przestrzeń. Taka jest Botanika. Bogata w naturalne faktury, szorstkie forniry jak niezatemperowany ołówek. Pachnie drewnem, pergaminem, i emanuje spokojem. To tutaj zasiadamy w zadumie na ulubionej sofie, co rano figlarny „Chichot„ Grzegorza Kufla puści do nas oko, sięgniemy po ulubiony magazyn, udamy się do pobliskiego parku. Starannie rozplanowane obrazy towarzyszą nam w codzienności. „Reflection” Anety Kublik, którego konwencje stają się bardziej zrozumiałe przez zaplanowane oświetlenie korytarza. Z każdej perspektywy obraz inaczej pracuje, jego gęsta materia odsłania inny ruch, zastygłą w materii emocję.

Ze spokojnej sypialni z sensualną okładziną ściany – śnieżna Yula Panthera Arte, przemykamy wysokim korytarzem do salonu. Pierwsze promienie ślizgają się po abstrakcji Agnieszki Garczyńskiej, przedstawiającej skrawki dnia które właśnie musimy poskładać. Pijemy kawę bacznie obserwowani przez zaczepną postać „Ziele„ Grzegorza Kufla i uśmiechamy się do „Chichotu „Kufla. Teraz jesteśmy gotowi stawić czoła reszcie dnia.

Botanika to taki apartament, do którego chcesz codziennie wracać, gdzie zrzucasz kurz całego dnia. To twoje ulubione przedmioty, wspomnienia, znane zapachy, niezmienne, dające poczucie bezpieczeństwa. To miejsce z ulubionym zbiorem literatury i sztuki jak towarzystwo starych przyjaciół, z którymi czujesz się swobodnie i nigdy się nie nudzisz. Wiesz, za co chwycisz, kiedy przyszłoby ci się wyprowadzać, wiesz co ma tę ponadczasową dla ciebie wartość. Myślę, że sztuka to jeden z najważniejszych elementów wyposażenia wnętrza. To jego dusza, to ona powoduje że wnętrze staje się kompletne i indywidualne. Dzięki niej apartament bardziej odzwierciedla nasze potrzeby, zainteresowania, a nawet wspomnienia. Nadaje ton naszej przestrzeni, potrafi pobudzić do działania lub wyciszyć.